czwartek, 13 czerwca 2013

POŻEGNANIE Z BLOGIEM...POWITANIE Z BLOGIEM czyli..

PO PIĘCIU LATACH UMIESZCZANIA W TYM MIEJSCU RÓŻNYCH PERYGRYNACJI I MECYJI CZAS NA ZMIANĘ....Z POWODÓW POTRZEBY REALIZOWANIA INDYWIDUALNYCH PROJEKTÓW I PRZEKROCZENIA 100 RYSUNKOWYCH "ŻYJKÓW" FUNKCJONUJE JUŻ TYLKO JEDEN BLOG:
Z NOWYMI " ŻYJKAMI ",OBIECUJĘ CO TYDZIEŃ WRZUCAĆ COŚ NOWEGO,AUTORSKIEGO ,PONIEWAŻ NIE LUBIĘ POŻEGNAŃ TO TYLE.....oczywiście co jakiś czas nie wykluczam coś tu opublikować...Żyjek.

sobota, 1 czerwca 2013

UWAGA ! WIELKA PROMOCJA :


NOWY I JEDYNY
OFICJALNY
BLOG Żyjka
zyjeklife.blogspot.com

Dla wszystkich sprzedawców zabawek z okazji ich święta...


Kawały z brodą dla Roberta...


Średniowiecze....facet przyjeżdża do nowego miasta i wchodzi do miejscowej karczmy...
podchodzi do baru,chce coś zamówić.. i po chwili nagle ktoś krzyczy:
ludzie uciekajcie ,bo idzie wielki czarny rycerz !!!
no to wszyscy uciekli, no to facet też...
następnego dnia znów facet poszedł do tego samej karczmy i znów chce coś zamówić i znów ktoś krzyczy:
ludzie uciekajcie bo idzie wielki czarny rycerz! facet znów uciekł razem z resztą.
następnego dnia tak samo ,facet poszedł do karczmy, chce coś zamówić i słyszy:
ludzie uciekajcie bo idzie wielki czarny rycerz! wszyscy uciekli a facet postanowił zostać,był zdeterminowany..
po chwili wchodzi wysoki napakowany murzyn mówi do faceta: rób mi laskę!
facet przestraszony zaczyna robić laskę...
murzyn: o tak! rób dalej, tylko szybciej! szybciej! facet robi coraz szybciej.
 murzyn: no szybciej, szybciej! facet już robi z prędkością światła tą laskę.
a murzyn: szybciej, szybciej! no szybciej bo idzie wielki czarny rycerz !!!



Rycerz jedzie na koniu i widzi w oddali piękną księżniczkę. Myśli:
"Niezła z niej laska! Wiem! Przegalopuję koło niej, ona się zapyta: Dokąd tak pędzisz na tym wspaniałym rumaku?,
a ja jej odpowiem: Pędzę jak pędzę, ale może się pobzykamy?"

Rycerz pogalopował na koniu w stronę księżniczki, a ona nawet nie zerknęła w jego stronę.
Rycerz myśli dalej:
"Hmmm... Może mnie nie zauważyła? To teraz po prostu przejadę, ona się zapyta: -
Dokąd jedziesz na tym wspaniałym rumaku?, a ja odpowiem: Jadę jak jadę, ale może się pobzykamy?"

Rycerz na koniu przejechał obok księżniczki ponownie i niestety księżniczka znów zero reakcji.
W akcie desperacji rycerz wziął farbę i przemalował swojego konia na niebiesko.
Pomyślał:
"Przejadę koło niej. Ona powie: Ale masz niebieskiego konia!, a ja odpowiem: - Niebieski jak niebieski, ale może się pobzykamy?"

Rycerz przejeżdża obok księżniczki na niebieskim koniu.

Księżniczka mówi:

- Może się pobzykamy?

Rycerz:

- Pobzykamy jak pobzykamy, ale zobacz, jakiego mam niebieskiego konia!


 Wioska indiańska w Ameryce. Przychodzą Apacze do swego szamana i
> pytają:
> - Jaka będzie w tym roku zima szamanie?
> - Bardzo, bardzo ostra!
> Apacze zaczęli zbierać chrust, ale zima była łagodna. Następnej
> jesieni znowu przychodzą Apacze i pytają szamana:
> - Jaka będzie w tym roku zima?
> - Bardzo, oj bardzo ostra!
> Zima znów była łagodna, a Apacze nazbierali górę chrustu.
> Następnej jesieni przychodzą wściekli Apacze do szamana i pytają
> się go o to samo, ale grożą mu, że go oskalpują jeżeli się pomyli
> i że ma całą noc by się namyśleć. W nocy szaman wymknął się do
> instytutu meteorologicznego i pyta synoptyków:
> - Jaka będzie w tym roku zima?
> - Bardzo ostra, oj ostra - odpowiadają.
> - Skąd wiecie? - pyta szaman.
> - Bo Apacze od 2 lat chrust zbierają!

Rysunkowe..(klasyka z Kwejka)




Od tzw d..rugiej strony...


Bardzo serdecznie zapraszam do zapoznawania się..z :

Super man...


zapraszam..

...




I tu zapraszam..

Tak zwana " wypinka tylnia" dla wprowadzenia w poniższe tematy "PO..."


Zapraszam...

Co myśli jeżeli ..:

Jeśli to przypadkowa znajomość na jeden numerek:

« No, właściwie niczego sobie, ale Ewka i tak lepsza ».

« W barze taka gadatliwa, a w łóżku milcząca... Można się załamać ».

« Ohoho... Dziewucha ma cellulit...».

« Chyba nie łudzi się, że teraz się z nią ożenię czy coś? ».

« Boże, to na TO straciłem wieczór i pięć tysięcy? ».

« Jak jej było na imię? ».

« Możliwe, że będę musiał zmienić numer. Teraz będzie wydzwaniać do mnie! Trzeba dodać jej numer do «czarnej listy ».

Zapraszam...

Co myśli jeśli ..Jeśli to Twój kochanek:

                                                                 Jeśli to Twój kochanek:

« Myślę, że jej też ze mną dobrze».

« Ciekawe, czy mi ktoś nie skroił radia z auta? I czemu nie zaparkowałem pod oknem? ».

« Napiłbym się. I zapalił. Ciekawe, czy jeszcze kogoś ma? Może tak zajrzeć do jej telefonu? ».

« Wypadałoby chyba coś jej powiedzieć? A w głowie pustka. Przecież nie powiem «dziękuję» do cholery? A jak powiem, że ją kocham, to zacznie gadać o ślubie! ».

« Jak ona słodko zakrywa nos dłonią... A kota wywalić spod kołdry czy zostawić? Ciepły... ».

«Z rana dobrze by było to jeszcze powtórzyć i nie spóźnić się do biura ».

« A może czas by się już ożenić? ».
Jeśli to Twój kochanek, ale jest żonaty:

« No, proszę - śpi. Wymęczyłem ją. Hmm... a ja jeszcze w sumie mógłbym! Jechać teraz do domu czy jeszcze poleżeć? ».

« Wyłączyłem telefon? ».

« Dobrze, że moi pojechali do teściowej. Jeszcze trzy dni wolności... ».

« Nigdy mnie nie prosi, żebym założył prezerwatywę i jakoś nie zachodzi. ? moja nic, tylko: «Gumkę założyłeś? ».

« Ech, kochana, za późno się spotkaliśmy... ».

« Tylko żeby nie zapomnieć wziąć prysznic, bo żona w domu znów coś zwącha ».

« Ile mi jeszcze dni zostało do końca wyjazdu służbowego? Żebym tylko niczego nie pomylił ».

« Zjadłbym coś. A ona tak dobrze gotuje...».

Inne ciekawe rzeczy...

Co on myśl...po

                                                              Jeśli jest świeżo po ślubie:

« Jestem najszczęśliwszym facetem na ziemi. Niczego mi więcej nie trzeba, niech wszystko zostanie jak jest. Może żeby tylko trochę więcej stękała, gdy się kochamy ».

« Wymęczyłem ją… Śpi. To teraz trochę odpocznę i powtórzymy. Potem odeśpię ».

« Jak by jej tu delikatnie wyjaśnić, że mój członek nie ma biegów, i jeśli ona chce jeszcze pojeździć - musi obchodzić się z nim delikatniej. I zęby… musi coś zrobić z zębami…  ».

« Punkt G... Czy na jego poszukiwania stracę resztę swego życia? A może z nim jak z Atlantydą - nikt nie widział a legendy krążą. Chociaż dzisiaj moja kobieta drżała silniej niż zwykle  - zatem nie tracę nadziei!».

« Ciekawe, czy znalazłoby się coś smacznego w lodówce? ».

« A gdyby tak teraz wstać po cichutku i szybko przejść ten level? Właśnie sobie skojarzyłem, gdzie może być ukryty artefakt... ».

Zapraszam :

Co on myśli po akcie....

Jeśli jest dawno po ślubie:

«Dobra ta moja Mańka. Śmieszna taka. Śpi jak mała dziewczynka i słodko się uśmiecha. Skoro się uśmiecha to chyba miała orgazm. A może dwa?... Dziesięć lat razem, a i tak nie nauczyłem się odróżniać prawdziwego od udawanego».

«Ciekawe, czy ten mój awans w biurze to nie kit? Jeśli to nie czcze plotki, to może by tak auto wymienić. I futro bym jej kupił - od dawna o nim marzy. I remont trzeba zrobić. Nie, na remont pewnie nie wystarczy... I na futro chyba też. A może jednak kupić jej to futro? Kiedy ostatni raz kupiłem jej jakiś porządny prezent? ?aa, całkiem niedawno, jak postanowiła przejść na dietę. Przecież kupiłem jej kostium arabskich tancerek i zestaw tarek do marchwi! Niemiecki! Dobrze, że mi się przypomniało. W takim razie zmienię samochód. U nas w biurze każdy ma porządne auto, nawet ta nowa sekretarka. Tylko ja, jak żebrak, starym jeżdżę».

« Ciekawe, czy zdradziła mnie kiedyś przez te 10 lat? I ile razy? Można się tylko domyślać. Wczoraj znów jej się przypomniała ta anorektyczka z księgowości... A przecież tam nic nie było. Prawie. A w odpowiedzi na słuszny wywód teściowej, że każdy mężczyzna choć raz w życiu powinien bliżej zaznajomić się ze szmatą, rozbeczała się. Głupia. Jedyny raz, gdzie teściowa powiedziała coś mądrego ».

« Ja to byłem orzeł na początku naszej znajomości! Nie przepuściliśmy żadnego ciemnego zaułka! A to zdarzenie późnym wieczorem w parku, gdy otoczyła nas zgraja przyjaźnie nastawionych kundli, które z zainteresowaniem nam się przyglądały... Mańka jęczała a one zawodziły. Od tego czasu moja nie lubi psów. Mówi, że jej wstyd».

« ?, nowy pieprzyk na pupie… Ja już gdzieś taki widziałem? Gdzie? Na kim? Renia ma inny, ten podobny jak u Irenki… ».

« A może by tak kiedyś spróbować zażyć «Viagrę»? A jej nie powiedzieć - niech się  zdziwi ».

« Dobrze by było, żeby nasi weszli do finału! ».


zapraszam..


zapraszam..

Klimatyczne i ruchome...