poniedziałek, 31 maja 2010
niedziela, 30 maja 2010
MOTTO NA DZIŚ :
MOTTO NA DZIŚ BRZMI : " CI KTÓRZY CZĘSTO MÓWIĄ ; WIESZ,WIESZ...
ZAZWYCZAJ NIC NIE WIEDZĄ....."
ZAZWYCZAJ NIC NIE WIEDZĄ....."
sobota, 29 maja 2010
EMO - emocjonalno motywacyjne olewanie-
DZIECI konsoli i internetu,jednokomórkowi mistrzowie smsa i autoportretów robionych aparatem komórki w kiblu,brak zainteresowania czymkolwiek rekompensują konsupcją fasfoodówi i życiem portalowo - szopingowym.Nichilizm egocentryczny.Ulubione kolory czarny i różowy ,albo na odwrót.
brak MYŚLI.
piątek, 21 maja 2010
Polański -niekończąca się historia...
Pacjent u seksuologa:
- Panie doktorze, jak mam doprowadzić moją dziewczynę do orgazmu?
- A skąd pan prowadzi?
Udostępnij
- Panie doktorze, jak mam doprowadzić moją dziewczynę do orgazmu?
- A skąd pan prowadzi?
piątek, 14 maja 2010
wtorek, 11 maja 2010
wtorek, 4 maja 2010
na ostro...
Mietek, były lakiernik, zatrudnił się w branży porno. Przeglądając "scenariusz" pierwszego filmu zauważył, że czeka go scena palcówki z dwiema ponętnymi blondynkami.
- Widzę, że i tu ręce dostaną po piź*dzie... - pomyślał.
W saunie:
- Towarzyszu Czapajew, patrzę na waszego chuj*a po kolana i tak się zastanawiam, co to będzie jak on wstanie?!
- Ty, Pietia, tak jak i Anka, zastanawiasz się i zastanawiasz... A taki Furmanow wziął i sprawdził!
- Jadźka!
- Czego?
- Przyjeżdżaj do mnie do roboty! Mam ochotę na ostre rżnięcie na moim biurku!
- Zgłupiałeś? A sekretarka?
- Aaaa... to mogę z nią?
Wczoraj moja żona zrobiła mi lodzika.
Tak mnie zaskoczyła, że przypadkiem na koniec rzuciłem jej 50zł...
- Widzę, że i tu ręce dostaną po piź*dzie... - pomyślał.
W saunie:
- Towarzyszu Czapajew, patrzę na waszego chuj*a po kolana i tak się zastanawiam, co to będzie jak on wstanie?!
- Ty, Pietia, tak jak i Anka, zastanawiasz się i zastanawiasz... A taki Furmanow wziął i sprawdził!
- Jadźka!
- Czego?
- Przyjeżdżaj do mnie do roboty! Mam ochotę na ostre rżnięcie na moim biurku!
- Zgłupiałeś? A sekretarka?
- Aaaa... to mogę z nią?
Wczoraj moja żona zrobiła mi lodzika.
Tak mnie zaskoczyła, że przypadkiem na koniec rzuciłem jej 50zł...
Subskrybuj:
Posty (Atom)