środa, 28 grudnia 2011
wtorek, 27 grudnia 2011
środa, 21 grudnia 2011
wtorek, 20 grudnia 2011
poniedziałek, 19 grudnia 2011
oznaki ZDRADY "FAKTY I MITY,czyli jak z tym żyć? co ZROBIĆ ...!
WRÓCIŁ SZCZĘŚLIWY...!
Na 100% znalazł sobie kochankę! Jak można przyjść szczęśliwym do domu,
gdy czekasz na niego Ty?Wychodził przecież z domu szczęśliwy,
a teraz wraca i też jest w takim podejrzanym nastroju!
Wybić mu szczęście patelnią! Jeśli nawet ona nie potrafi zmazać
z jego twarzy tego błogiego uśmieszku,
wezwij pogotowie: może lekarze przywrócą go do normalności.
#9. Milczy
2 warianty:
1) Poczucie winy skutecznie zamyka usta. W takim przypadku należy
wyciągnąć szczere przyznanie się.
Wal patelnią po jajkach, dopóki się do wszystkiego nie przyzna.
) Jesteście rodziną głuchoniemych. Ile byś nie waliła patelnią,
i tak nie przemówi, dlatego przyznanie się niech złoży na piśmie.
8. Nie przyszedł do domu
3 warianty:
1) Nie masz męża.
Jak to nie? Po prostu: nie - i tyle! Nie rzucaj się od
razu pod pociąg: będzie! O, na przykład Twoje koleżanki -
Kaśce się trafił z krzywymi nogami, Baśce - zezowaty,
a Gośce - przygłupi. Ale jest! A to znaczy, że Ty też będziesz miała.
W końcu łączysz w sobie wszystkie zalety owych koleżanek!
2) Nie żyje.
Patrz 1 wariant.
3) Poszedł w tango.
To samo, co w przypadku wariantu 2, w końcu jeśli poszedł w tango,
to dla Ciebie jakby umarł. A skoro doszliśmy do wariantu 2,
to znów przechodzimy do wariantu 1.
PRZYSZEDŁ PIJANY...
Piją dla odwagi - nie, żeby miał się bić czy coś (tego się nie boi),
a po to, żeby zdobyć się na odwagę i podejść do kobiety by się zapoznać
i porozmawiać. Strach zarówno wtedy, gdy kobieta jest piękna
(uroda - straszna siła), jak i wtedy, gdy jest nieurodziwa
(brzydota - równie straszna siła). W pierwszym wypadku piją,
by ona nie wydawała się tak niedostępną, w drugim -
by wydawała się bardziej urodziwa. W drugim przypadku najważniejsze by
nie wypić za dużo, w przeciwnym razie będzie wydawać się na
tyle urodziwą, że dogoni poziomem niedostępności tę pierwszą,
a wtedy dalsze picie nie pomoże. Będzie musiał poczekać,
aż przetrzeźwieje.
#6. Przyszedł z kolegą
To jest zdrada, ponieważ postanowił spędzić czas z kolegą,
a nie z Tobą, sam na sam, na rozmowie o Waszych świetlanych planach.
Wiadomo, że faceci razem chodzą "na babki", wiec albo
właśnie wrócili z podrywu, albo "na laski" jeszcze pójdą - słowem zdrada jak się patrzy - dlatego zasłużył na najgorsze, nie zapominając oczywiście o słusznym przyłożeniu patelnią w jajka. Nawiasem mówiąc, cios patelnią można stosować również
dla profilaktyki: patelnia + jajka = wierność.
Przyszedł do domu w kobiecych majtkach
2 warianty:
1) Prowadzi podwójne życie, posiada 2 rodziny, tylko w Twojej jest mężem, a w tamtej - żoną.
Dopóki nie dopuszcza się zdrady jako mężczyzna, nie zaliczamy tego
do zdrady, a biorąc całą sprawę
na czysto żeńską logikę, można go zrozumieć.
) Założył majtki kochanki.
W takim przypadku on okazuje się draniem (zdradził Cię), a jednocześnie zdobywcą
(zdobył dla Ciebie majtki, zuch chłopak - wszystko niesie do domu!).
W zależności od wartości bielizny w tym momencie oceniamy całą sprawę
jako lekkomyślny figiel albo jako ciężkie przestępstwo.
Na 100% znalazł sobie kochankę! Jak można przyjść szczęśliwym do domu,
gdy czekasz na niego Ty?Wychodził przecież z domu szczęśliwy,
a teraz wraca i też jest w takim podejrzanym nastroju!
Wybić mu szczęście patelnią! Jeśli nawet ona nie potrafi zmazać
z jego twarzy tego błogiego uśmieszku,
wezwij pogotowie: może lekarze przywrócą go do normalności.
#9. Milczy
2 warianty:
1) Poczucie winy skutecznie zamyka usta. W takim przypadku należy
wyciągnąć szczere przyznanie się.
Wal patelnią po jajkach, dopóki się do wszystkiego nie przyzna.
) Jesteście rodziną głuchoniemych. Ile byś nie waliła patelnią,
i tak nie przemówi, dlatego przyznanie się niech złoży na piśmie.
8. Nie przyszedł do domu
3 warianty:
1) Nie masz męża.
Jak to nie? Po prostu: nie - i tyle! Nie rzucaj się od
razu pod pociąg: będzie! O, na przykład Twoje koleżanki -
Kaśce się trafił z krzywymi nogami, Baśce - zezowaty,
a Gośce - przygłupi. Ale jest! A to znaczy, że Ty też będziesz miała.
W końcu łączysz w sobie wszystkie zalety owych koleżanek!
2) Nie żyje.
Patrz 1 wariant.
3) Poszedł w tango.
To samo, co w przypadku wariantu 2, w końcu jeśli poszedł w tango,
to dla Ciebie jakby umarł. A skoro doszliśmy do wariantu 2,
to znów przechodzimy do wariantu 1.
PRZYSZEDŁ PIJANY...
Piją dla odwagi - nie, żeby miał się bić czy coś (tego się nie boi),
a po to, żeby zdobyć się na odwagę i podejść do kobiety by się zapoznać
i porozmawiać. Strach zarówno wtedy, gdy kobieta jest piękna
(uroda - straszna siła), jak i wtedy, gdy jest nieurodziwa
(brzydota - równie straszna siła). W pierwszym wypadku piją,
by ona nie wydawała się tak niedostępną, w drugim -
by wydawała się bardziej urodziwa. W drugim przypadku najważniejsze by
nie wypić za dużo, w przeciwnym razie będzie wydawać się na
tyle urodziwą, że dogoni poziomem niedostępności tę pierwszą,
a wtedy dalsze picie nie pomoże. Będzie musiał poczekać,
aż przetrzeźwieje.
#6. Przyszedł z kolegą
To jest zdrada, ponieważ postanowił spędzić czas z kolegą,
a nie z Tobą, sam na sam, na rozmowie o Waszych świetlanych planach.
Wiadomo, że faceci razem chodzą "na babki", wiec albo
właśnie wrócili z podrywu, albo "na laski" jeszcze pójdą - słowem zdrada jak się patrzy - dlatego zasłużył na najgorsze, nie zapominając oczywiście o słusznym przyłożeniu patelnią w jajka. Nawiasem mówiąc, cios patelnią można stosować również
dla profilaktyki: patelnia + jajka = wierność.
Przyszedł do domu w kobiecych majtkach
2 warianty:
1) Prowadzi podwójne życie, posiada 2 rodziny, tylko w Twojej jest mężem, a w tamtej - żoną.
Dopóki nie dopuszcza się zdrady jako mężczyzna, nie zaliczamy tego
do zdrady, a biorąc całą sprawę
na czysto żeńską logikę, można go zrozumieć.
) Założył majtki kochanki.
W takim przypadku on okazuje się draniem (zdradził Cię), a jednocześnie zdobywcą
(zdobył dla Ciebie majtki, zuch chłopak - wszystko niesie do domu!).
W zależności od wartości bielizny w tym momencie oceniamy całą sprawę
jako lekkomyślny figiel albo jako ciężkie przestępstwo.
BUKIET RÓŻ...
To klasyka. Sumienie go gryzie i chce w ten sposób zrekompensować Ci
popełniony występek. Nie sądź, że Twój facet, który podarował Ci do tej
pory kwiaty w ilości sztuk jedna i to w trakcie "chodzenia",
na pierwszej randce, nagromadził w sobie masę krytyczną niepodarowanych kwiatów,
nagle zerwał się i popędził nadrobić zaległości za jednym zamachem.
Jeśli tylko wyobrazisz sobie ile i jakiego piwa on mógłby wypić
za te pieniądze, różowe okulary same spadną Ci z nosa. Co zaś tyczy
komplementów, mogą nawet być szczere: w końcu przekonał się, że Ty
jesteś lepsza! Należy się cieszyć: kochanka zmalała w jego oczach,
a wzmocniła się Twoja pozycja. Niech porównuje - byleby porównania
wypadały na Twoją korzyść!
czwartek, 15 grudnia 2011
środa, 14 grudnia 2011
poniedziałek, 12 grudnia 2011
z serii "TURLAJ DROPSA" :
Przyjechał drwal z Bieszczad do Warszawy. Postanowił się zabawić, więc poszedł do lokalu gastronomicznego. Siadł przy barze i zamówił piwo:
- A drugie niech pan da tej pani - pokazuje barmanowi laseczkę, siedzącą opodal.
- Szkoda czasu - mówi barman. - Lesbijka.
- Nie szkodzi.
Barman podaje dziewczynie piwo i pokazuje laseczce drwala. Ta macha chłopu ręką w podzięce.
Po jakimś czasie bieszczadnik zamawia dziewczynie drugie piwo. Potem trzecie.
Po czym przysiada się do niej i zagaja:
- I jak tam? Zabiliście Kadafiego i co dalej...?
czwartek, 8 grudnia 2011
wtorek, 6 grudnia 2011
poniedziałek, 5 grudnia 2011
piątek, 2 grudnia 2011
czwartek, 1 grudnia 2011
wujek dobra rada seid :
WYZNANIA FILMOWCA:USTAWIASZ WSZYSTKO,ORGANIZUJESZ,JEST DUŻO ZAMIESZANIA,DUŻO LUDZI
I KRĘCISZ 3 SEKUNDY TŁUMU...WARTO?
I KRĘCISZ 3 SEKUNDY TŁUMU...WARTO?
JEŻELI JACYŚ LUDZIE DUŻO OD CIEBIE WYMAGAJĄ,POSTAW IM TĄ SAMĄ POPRZECZKĘ
MOŻNA WSZYSTKO ROZPISAĆ NA TYSIĄCE PRAW,OGÓLNIKÓW I REGULAMINÓW ,A I TAK
WSZYSTKO SPROWADZA SIĘ DO JEDNEGO ZDANIA ;
środa, 30 listopada 2011
wtorek, 29 listopada 2011
poniedziałek, 28 listopada 2011
w poniedziałek z rana...tylko łąńcuszek działa...
Życzę Ci... gorącej filiżanki kawy, którą ktoś dla Ciebie zrobi, nieoczekiwanego telefonu od starego przyjaciela, zielonych świateł na Twojej drodze do pracy albo sklepu, najszybszej kolejki w sklepie, ulubionej piosenki w radio.
Życzę Ci dnia pełnego szczęścia w perfekcyjnych dawkach, które dadzą Ci radosne poczucie, że życie uśmiecha się do Ciebie, obejmuje Cię i przygarnia, ponieważ jesteś kimś specjalnym.
Życzę Ci dnia Pokoju, Szczęśliwości i radości.
Wyślij ten tekst do osób, o których zawsze pamiętasz, pamiętaj też, aby odesłać go osobie, od której go dostałaś.
Ta krotka, wiadomość powie, że nigdy o nich nie zapomnisz. Jeśli nie wyślesz tego do nikogo, to znaczy, że jesteś zbyt zabiegany i prawdopodobnie zapomniałeś o przyjaciołach. Zostałeś wybrany przez Żabkę, co oznacza, ze jesteś Świetnym Przyjacielem! Będziesz miał szczęście przez dwa lata, jeśli wyślesz to do 8 osób lub więcej.
A jeśli wróci to do Ciebie, wtedy będziesz wiedział, ze jesteś prawdziwym Przyjacielem...
Musisz to przesłać dalej w ciągu 5minut, albo Twoje Szczęście zniknie.
Jeżeli wyślesz tę wiadomość do 11 osób, na Twoim monitorze pojawi się mały filmik video....
a może.....:
To jest łańcuszek Szcz *NIA NA ŁAŃCUSZKI. Jeśli szcz..asz na łańcuszki
szczęścia wyślij ten łańcuszek wszystkim (łącznie ze mną). Jeśli
wyślesz to:
5 osobom - nic się nie stanie ...
10 osobom - nic się nie stanie ...
15 osobom - też pewnie nic się nie stanie
20 osobom - zgadnij co się stanie....
666 osobom - tez się kuźwa nic nie stanie!...
Otóż to: Nic się k... nie stanie ....
Ania nie wysłała łańcuszka i nic się jej nie stało.
Robert wysłał łańcuszek i nic mu się nie stało.
Grześ nie wysłał łańcuszka i zap..olił go tramwaj, ale nie
wiadomo jaki był związek z łańcuszkiem. ....
szczęścia wyślij ten łańcuszek wszystkim (łącznie ze mną). Jeśli
wyślesz to:
5 osobom - nic się nie stanie ...
10 osobom - nic się nie stanie ...
15 osobom - też pewnie nic się nie stanie
20 osobom - zgadnij co się stanie....
666 osobom - tez się kuźwa nic nie stanie!...
Otóż to: Nic się k... nie stanie ....
Ania nie wysłała łańcuszka i nic się jej nie stało.
Robert wysłał łańcuszek i nic mu się nie stało.
Grześ nie wysłał łańcuszka i zap..olił go tramwaj, ale nie
wiadomo jaki był związek z łańcuszkiem. ....
czwartek, 24 listopada 2011
letnie reministencje....
Mężczyzna na plaży zachodzi do stanowiska ratowników.
- Panowie ratownicy, nie macie przypadkiem zapałek?
- Proszę, oto zapałki. Daj pan papierosa, zapalimy.
- Proszę bardzo - mężczyzna częstuje ratowników papierosami.
Zapalają, przez chwilę delektują się aromatem tytoniu.
- Jak leci, panowie? Jakie nastroje? - pyta.
- No, tak sobie. Pracujemy pomalutku...
- Lato w tym roku okropnie gorące, oddychać nie ma czym...
- Strasznie. Spaliliśmy się przy tej robocie od tego cho*ernego słońca, upały, upały... Koszmar!
- A płacą chociaż dobrze?
- Żartujesz pan? Ledwo można związać koniec z końcem...
- Taa i te ceny złodziejskie...
- Taa. Ciężko. Ale chłopaki, przyszedłem do was w konkretnej sprawie.
Przykro mi, że i ja wam głowę zawracam, ale tam, gdzie ta zielona boja, teściowa mi się topi...
- Panowie ratownicy, nie macie przypadkiem zapałek?
- Proszę, oto zapałki. Daj pan papierosa, zapalimy.
- Proszę bardzo - mężczyzna częstuje ratowników papierosami.
Zapalają, przez chwilę delektują się aromatem tytoniu.
- Jak leci, panowie? Jakie nastroje? - pyta.
- No, tak sobie. Pracujemy pomalutku...
- Lato w tym roku okropnie gorące, oddychać nie ma czym...
- Strasznie. Spaliliśmy się przy tej robocie od tego cho*ernego słońca, upały, upały... Koszmar!
- A płacą chociaż dobrze?
- Żartujesz pan? Ledwo można związać koniec z końcem...
- Taa i te ceny złodziejskie...
- Taa. Ciężko. Ale chłopaki, przyszedłem do was w konkretnej sprawie.
Przykro mi, że i ja wam głowę zawracam, ale tam, gdzie ta zielona boja, teściowa mi się topi...
poniedziałek, 21 listopada 2011
czwartek, 17 listopada 2011
środa, 16 listopada 2011
za kierownicą...
Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy.
Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka...
Przy prędkości 130 km/h.... siedziała z twarzą tuż przy lusterku i...
malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy
spojrzałem znowu na BMW oczywiście okazało się, że blondynka (wciąż
zajęta makijażem!!!) już jest połową auta na moim pasie!
I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się przestraszyłem,
że i golarka i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami
opanować kierownicę tak, aby wrócić na swój pas ruchu komórka
wyleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą kawą, który trzymałem
między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moją męskość,
zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę!!! Jak ja
k...wa nienawidzę kobiet za kierownicą.....
* * *
Adam i Ewa spacerują po raju
- Adam, kochasz mnie?
- A co tu robić...
* * *
W barze siedzi młody mężczyzna i dziewczyna..
Koleżanka się spieszy? - zagaduje mężczyzna.
Nie, koleżanka się nie spieszy - przekornie odpowiada dziewczyna.
- Koleżanka napije się kawy?
- Tak, napiję się kawy...
- Koleżanka wolna?
- Nie, mężatka...
- Mężatka? A koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że została
zgwałcona w barze?
- Tak, koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że ją zgwałcili 10
razy.
- 10 razy???!!!
- Kolega się śpieszy?
---------------------------------------
Pasażer taksówki klepnął kierowcę żeby się o coś zapytać.
Tamten jak oparzony podskakuje pod sufit i traci panowanie nad samochodem,
- co pan taki nerwowy - pyta pasażer
- przez 25 lat byłem kierowcą karawanu...
Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka...
Przy prędkości 130 km/h.... siedziała z twarzą tuż przy lusterku i...
malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy
spojrzałem znowu na BMW oczywiście okazało się, że blondynka (wciąż
zajęta makijażem!!!) już jest połową auta na moim pasie!
I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się przestraszyłem,
że i golarka i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami
opanować kierownicę tak, aby wrócić na swój pas ruchu komórka
wyleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą kawą, który trzymałem
między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moją męskość,
zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę!!! Jak ja
k...wa nienawidzę kobiet za kierownicą.....
* * *
Adam i Ewa spacerują po raju
- Adam, kochasz mnie?
- A co tu robić...
* * *
W barze siedzi młody mężczyzna i dziewczyna..
Koleżanka się spieszy? - zagaduje mężczyzna.
Nie, koleżanka się nie spieszy - przekornie odpowiada dziewczyna.
- Koleżanka napije się kawy?
- Tak, napiję się kawy...
- Koleżanka wolna?
- Nie, mężatka...
- Mężatka? A koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że została
zgwałcona w barze?
- Tak, koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że ją zgwałcili 10
razy.
- 10 razy???!!!
- Kolega się śpieszy?
---------------------------------------
Pasażer taksówki klepnął kierowcę żeby się o coś zapytać.
Tamten jak oparzony podskakuje pod sufit i traci panowanie nad samochodem,
- co pan taki nerwowy - pyta pasażer
- przez 25 lat byłem kierowcą karawanu...
wtorek, 15 listopada 2011
Promocja KSIĄŻKI MAGDY PARYS " T U N E L " ...tamten czas,tamten Berlin,tamten T U NE L..
NIEOPUBLIKOWANE ILUSTRACJE DO POWIEŚCI " TUNEL" - autor : ARNOLD WOLIŃSKI (wszelkie prawa zastrzeżone) |
INNE PROJEKTY TU... |
Subskrybuj:
Posty (Atom)