poniedziałek, 31 października 2011
sobota, 29 października 2011
środa, 26 października 2011
wtorek, 25 października 2011
poniedziałek, 24 października 2011
sobota, 22 października 2011
OZNAKI ZDRADY...jak żyć,jak poradzić...
Wrócił szczęśliwy!
Na 100% znalazł sobie kochankę! Jak można przyjść szczęśliwym do domu,
gdy czekasz na niego Ty?Wychodził przecież z domu szczęśliwy,
a teraz wraca i też jest w takim podejrzanym nastroju!
Wybić mu szczęście patelnią! Jeśli nawet ona nie potrafi zmazać
z jego twarzy tego błogiego uśmieszku,
wezwij pogotowie: może lekarze przywrócą go do normalności.
Milczy !
2 warianty:
1) Poczucie winy skutecznie zamyka usta. W takim przypadku należy
wyciągnąć szczere przyznanie się.
Wal patelnią po jajkach, dopóki się do wszystkiego nie przyzna.
2)Jesteście rodziną głuchoniemych. Ile byś nie waliła patelnią,
i tak nie przemówi, dlatego przyznanie się niech złoży na piśmie.
Nie przyszedł do domu !
3 warianty:
1) Nie masz męża.
Jak to nie? Po prostu: nie - i tyle! Nie rzucaj się od
razu pod pociąg: będzie! O, na przykład Twoje koleżanki -
Kaśce się trafił z krzywymi nogami, Baśce - zezowaty,
a Gośce - przygłupi. Ale jest! A to znaczy, że Ty też będziesz miała.
W końcu łączysz w sobie wszystkie zalety owych koleżanek!
2) Nie żyje.
Patrz 1 wariant.
3) Poszedł w tango.
To samo, co w przypadku wariantu 2, w końcu jeśli poszedł w tango,
to dla Ciebie jakby umarł. A skoro doszliśmy do wariantu 2,
to znów przechodzimy do wariantu 1.
PRZYSZEDŁ PIJANY !!
Piją dla odwagi - nie, żeby miał się bić czy coś (tego się nie boi),
a po to, żeby zdobyć się na odwagę i podejść do kobiety by się zapoznać
i porozmawiać. Strach zarówno wtedy, gdy kobieta jest piękna
(uroda - straszna siła), jak i wtedy, gdy jest nieurodziwa
(brzydota - równie straszna siła). W pierwszym wypadku piją,
by ona nie wydawała się tak niedostępną, w drugim -
by wydawała się bardziej urodziwa. W drugim przypadku najważniejsze by
nie wypić za dużo, w przeciwnym razie będzie wydawać się na
tyle urodziwą, że dogoni poziomem niedostępności tę pierwszą,
a wtedy dalsze picie nie pomoże. Będzie musiał poczekać,
aż przetrzeźwieje.
Przyszedł z kolegą !
To jest zdrada, ponieważ postanowił spędzić czas z kolegą,
a nie z Tobą, sam na sam,
na rozmowie o Waszych świetlanych planach.
Wiadomo, że faceci razem chodzą "na babki", wiec albo
właśnie wrócili z podrywu, albo "na laski" jeszcze pójdą - słowem zdrada jak się patrzy - dlatego zasłużył na najgorsze, nie zapominając oczywiście o słusznym przyłożeniu patelnią w jajka. Nawiasem mówiąc, cios patelnią można stosować również
dla profilaktyki: patelnia + jajka = wierność.
Przyszedł do domu w kobiecych majtkach
2 warianty:
1) Prowadzi podwójne życie, posiada 2 rodziny, tylko w Twojej jest mężem, a w tamtej - żoną.
Dopóki nie dopuszcza się zdrady jako mężczyzna, nie zaliczamy tego
do zdrady, a biorąc całą sprawę
na czysto żeńską logikę, można go zrozumieć.
2) Założył majtki kochanki.
W takim przypadku on
okazuje się draniem (zdradził Cię), a jednocześnie zdobywcą
(zdobył dla Ciebie majtki, zuch chłopak - wszystko niesie do domu!).
W zależności od wartości bielizny w tym momencie oceniamy całą sprawę
jako lekkomyślny figiel albo jako ciężkie przestępstwo.
BUKIET RÓŻ ..
To klasyka. Sumienie go gryzie i chce w ten sposób zrekompensować Ci
popełniony występek. Nie sądź, że Twój facet, który podarował Ci do tej
pory kwiaty w ilości sztuk jedna i to w trakcie "chodzenia",
na pierwszej randce, nagromadził w sobie masę krytyczną niepodarowanych kwiatów, nagle zerwał się i popędził nadrobić zaległości za jednym zamachem.
Jeśli tylko wyobrazisz sobie ile i jakiego piwa on mógłby wypić
za te pieniądze, różowe okulary same spadną Ci z nosa. Co zaś tyczy
komplementów, mogą nawet być szczere: w końcu przekonał się, że Ty
jesteś lepsza! Należy się cieszyć: kochanka zmalała w jego oczach,
a wzmocniła się Twoja pozycja. Niech porównuje - byleby porównania
wypadały na Twoją korzyść!
Na 100% znalazł sobie kochankę! Jak można przyjść szczęśliwym do domu,
gdy czekasz na niego Ty?Wychodził przecież z domu szczęśliwy,
a teraz wraca i też jest w takim podejrzanym nastroju!
Wybić mu szczęście patelnią! Jeśli nawet ona nie potrafi zmazać
z jego twarzy tego błogiego uśmieszku,
wezwij pogotowie: może lekarze przywrócą go do normalności.
Milczy !
2 warianty:
1) Poczucie winy skutecznie zamyka usta. W takim przypadku należy
wyciągnąć szczere przyznanie się.
Wal patelnią po jajkach, dopóki się do wszystkiego nie przyzna.
2)Jesteście rodziną głuchoniemych. Ile byś nie waliła patelnią,
i tak nie przemówi, dlatego przyznanie się niech złoży na piśmie.
Nie przyszedł do domu !
3 warianty:
1) Nie masz męża.
Jak to nie? Po prostu: nie - i tyle! Nie rzucaj się od
razu pod pociąg: będzie! O, na przykład Twoje koleżanki -
Kaśce się trafił z krzywymi nogami, Baśce - zezowaty,
a Gośce - przygłupi. Ale jest! A to znaczy, że Ty też będziesz miała.
W końcu łączysz w sobie wszystkie zalety owych koleżanek!
2) Nie żyje.
Patrz 1 wariant.
3) Poszedł w tango.
To samo, co w przypadku wariantu 2, w końcu jeśli poszedł w tango,
to dla Ciebie jakby umarł. A skoro doszliśmy do wariantu 2,
to znów przechodzimy do wariantu 1.
PRZYSZEDŁ PIJANY !!
Piją dla odwagi - nie, żeby miał się bić czy coś (tego się nie boi),
a po to, żeby zdobyć się na odwagę i podejść do kobiety by się zapoznać
i porozmawiać. Strach zarówno wtedy, gdy kobieta jest piękna
(uroda - straszna siła), jak i wtedy, gdy jest nieurodziwa
(brzydota - równie straszna siła). W pierwszym wypadku piją,
by ona nie wydawała się tak niedostępną, w drugim -
by wydawała się bardziej urodziwa. W drugim przypadku najważniejsze by
nie wypić za dużo, w przeciwnym razie będzie wydawać się na
tyle urodziwą, że dogoni poziomem niedostępności tę pierwszą,
a wtedy dalsze picie nie pomoże. Będzie musiał poczekać,
aż przetrzeźwieje.
Przyszedł z kolegą !
To jest zdrada, ponieważ postanowił spędzić czas z kolegą,
a nie z Tobą, sam na sam,
na rozmowie o Waszych świetlanych planach.
Wiadomo, że faceci razem chodzą "na babki", wiec albo
właśnie wrócili z podrywu, albo "na laski" jeszcze pójdą - słowem zdrada jak się patrzy - dlatego zasłużył na najgorsze, nie zapominając oczywiście o słusznym przyłożeniu patelnią w jajka. Nawiasem mówiąc, cios patelnią można stosować również
dla profilaktyki: patelnia + jajka = wierność.
Przyszedł do domu w kobiecych majtkach
2 warianty:
1) Prowadzi podwójne życie, posiada 2 rodziny, tylko w Twojej jest mężem, a w tamtej - żoną.
Dopóki nie dopuszcza się zdrady jako mężczyzna, nie zaliczamy tego
do zdrady, a biorąc całą sprawę
na czysto żeńską logikę, można go zrozumieć.
2) Założył majtki kochanki.
W takim przypadku on
okazuje się draniem (zdradził Cię), a jednocześnie zdobywcą
(zdobył dla Ciebie majtki, zuch chłopak - wszystko niesie do domu!).
W zależności od wartości bielizny w tym momencie oceniamy całą sprawę
jako lekkomyślny figiel albo jako ciężkie przestępstwo.
BUKIET RÓŻ ..
To klasyka. Sumienie go gryzie i chce w ten sposób zrekompensować Ci
popełniony występek. Nie sądź, że Twój facet, który podarował Ci do tej
pory kwiaty w ilości sztuk jedna i to w trakcie "chodzenia",
na pierwszej randce, nagromadził w sobie masę krytyczną niepodarowanych kwiatów, nagle zerwał się i popędził nadrobić zaległości za jednym zamachem.
Jeśli tylko wyobrazisz sobie ile i jakiego piwa on mógłby wypić
za te pieniądze, różowe okulary same spadną Ci z nosa. Co zaś tyczy
komplementów, mogą nawet być szczere: w końcu przekonał się, że Ty
jesteś lepsza! Należy się cieszyć: kochanka zmalała w jego oczach,
a wzmocniła się Twoja pozycja. Niech porównuje - byleby porównania
wypadały na Twoją korzyść!
piątek, 21 października 2011
środa, 19 października 2011
Romantyczne posągi..
Stały sobie w parku dwa posągi, naga kobieta i nagi mężczyzna. Ustawiono je tak, że patrzyły na siebie wzrokiem,
w którym można było odczytać nutę pożądania. I stały tak lata i dziesięciolecia całe i w upał i w słotę, pod deszczem i w słońcu,
pod opadającymi jesiennymi liśćmi i wśród wiosennych tulipanów. Aż pewnego dnia zjawił się w parku dobry anioł, spojrzał na posągi
i powiedział:- Za to, że tak dzielnie przez całe lata w tym parku stoicie, ożywię was na pół godziny, będziecie mogli zejść z cokołu i zrobić,
czego tylko zapragniecie. Cud się dokonał.
Posągi zeszły z cokołu, chwyciły się za ręce i czym prędzej pobiegły w pobliskie krzaki, z których wkrótce zaczęły dobiegać pomruki
Posągi zeszły z cokołu, chwyciły się za ręce i czym prędzej pobiegły w pobliskie krzaki, z których wkrótce zaczęły dobiegać pomruki
i okrzyki zachwytu.
Wreszcie z krzaków ponownie wynurzyła się para posągów:- Ach, jak cudownie było... - rzekła kobieta.-
Wreszcie z krzaków ponownie wynurzyła się para posągów:- Ach, jak cudownie było... - rzekła kobieta.-
Tak, doprawdy to wspaniałe - rzekł mężczyzna.
Obserwujący ich z uśmiechem anioł zauważył:- Słuchajcie, minęło dopiero piętnaście minut, macie do dyspozycji jeszcze
drugie tyle!- Obserwujący ich z uśmiechem anioł zauważył:- Słuchajcie, minęło dopiero piętnaście minut, macie do dyspozycji jeszcze
To co, wracamy w krzaki? - zapytał mężczyzna.-
Tak, tak, musimy koniecznie to powtórzyć! - odparła kobieta.-
No dobrze, ale tym razem to Ty trzymasz gołębia, a ja mu będę srać na głowę!
wtorek, 18 października 2011
poniedziałek, 17 października 2011
wystawiam obraz ,zapraszam...
piątek, 14 października 2011
środa, 12 października 2011
wtorek, 11 października 2011
poniedziałek, 10 października 2011
niedziela, 9 października 2011
sobota, 8 października 2011
piątek, 7 października 2011
czwartek, 6 października 2011
środa, 5 października 2011
nareszcie wszystko wyjaśnione...
wtorek, 4 października 2011
poniedziałek, 3 października 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)