czwartek, 28 lipca 2011

Podjeżdża beemka pod blok, wysiada dres i wrzeszczy:

- Kryyyyśkaaa!

Na balkon na piątym piętrze wypada plastikowa blondzia:

- Co?!

- Zrób se grę wstępną. Zaraz przyjdę !!

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>...

Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym:

- Och, przepraszam pana.

- Nie, nie, to ja przepraszam. Zagapiłem się, bo wie pan, szukam gdzieś tu mojej żony.

- Ach tak? Ja też szukam swojej żony. A jak pańska żona wygląda?

- Wysoka, włosy płomienny kasztan, ścięte na okrągło z końcówkami podwiniętymi do twarzy. Doskonałe nogi, jędrme pośladki, duży biust. Była w spódniczce mini i bluzeczce z pięknym dekoltem. 
A pańska żona jak wygląda?

- Nieważne, szukajmy pańskiej !!!